- info@cbde.pl
- 731-830-320
- Darmowa wysyłka od 100zł
Cukrzyca to poważna choroba, która dotyka milionów ludzi na całym świecie. Liczba nowych przypadków diagnozowanych co roku stale rośnie na przestrzeni lat, a ciekawostką jest, że obecnie szacuje się, że dorośli żyją z nią co najmniej o pięć procent dłużej niż zaledwie 20 lat temu.
Praktycznie ma lekarstwa na cukrzycę, ale istnieją sposoby radzenia sobie z tą chorobą. Konopie indyjskie są od dawna stosowane przez pacjentów z cukrzycą w celu łagodzenia bólu i objawów, takich jak uszkodzenie nerwów neuropatycznych lub skurcze spowodowane słabym krążeniem.
Ale jak skuteczna może być marihuana w leczeniu takich schorzeń? A co z innymi problemami zdrowotnymi związanymi z insulinoopornością — podstawową przyczyną cukrzycy typu 2? A co, jeśli wyjdziemy poza standardowe procesy leczenia naszych schorzeń i sięgniemy po ziołolecznictwo? Czy kannabanoidy mogą leczyć cukrzycę? Przekonajmy się…
Spis treści
Jak wspomniano wcześniej, dowody sugerują, że konopie indyjskie mogą pomóc w zmniejszeniu niektórych powikłań związanych z cukrzycą, w tym problemów z oczami, nerkami, infekcjami, uszkodzeniami nerwów, a nawet niektórych z rodzajów nowotworów. Być może jednym z najważniejszych zastosowań jest łagodzenie bólu związanego z różnymi postaciami zapalenia stawów. W rzeczywistości kilka badań pokazuje, że stosowanie kannabinoidów może znacznie poprawić ogólną jakość życia osób cierpiących na chorobę zwyrodnieniową stawów, reumatoidalne zapalenie stawów, fibromialgię i podobne choroby.
Oprócz zmniejszania stanu zapalnego w całym ciele, kannabinoidy wydają się również bezpośrednio wpływać na komórki odpowiedzialne za produkcję insuliny. Jak wyjaśniono w artykule opublikowanym w maju ubiegłego roku w czasopiśmie Molecular Pharmacology: „Dane kliniczne sugerują potencjalnie korzystny wpływ agonistów receptora kannabinoidowego na kontrolę glikemii, co sugeruje, że aktywacja CB(1) może przyczynić się do do poprawy wyników metabolicznych u pacjentów z cukrzycą”.
Badanie przeprowadzone przez naukowców z Columbia University Medical Center wykazało, że związek chemiczny o nazwie GW501516, który naśladuje działanie endokannabinoidów (tych naturalnie wytwarzanych w naszych ciałach po aktywacji za pomocą konopi), był w stanie zwiększyć wrażliwość beta trzustki – komórki do glukozy – odkrycie to może potencjalnie prowadzić do lepszych opcji leczenia pacjentów z cukrzycą typu 1.
Kolejne obiecujące odkrycie dokonane w ostatnim czasie dotyczy innego składnika konopi, znanego jako Cannabinol (lub CBL). Naukowcy z Johns Hopkins University School of Medicine odkryli, że CBL hamuje enzymy biorące udział w rozkładaniu węglowodanów w celu wytworzenia glukozy. Oznacza to, że spożywanie pokarmów bogatych w węglowodany może w rzeczywistości ułatwić nam przetwarzanie cukrów w energię, a nie tłuszcz!
Zespół badawczy jest przekonany, że ponieważ CBL działa w układzie pokarmowym, nie powodując żadnych psychoaktywnych skutków ubocznych, może ostatecznie stać się bezpieczną alternatywą dla zapobiegania przybieraniu na wadze, jednocześnie pomagając osobom w utrzymaniu prawidłowego odżywiania.
Odkrycia te zostały zaprezentowane w marcu 2018 r. podczas corocznej konferencji Experimental Biology, która odbywa się każdej wiosny w Orlando na Florydzie.
Zanim jednak CBL stanie się powszechnie dostępne, konieczne jest przeprowadzenie większej ilośći badań klinicznych pomimo tego, że wczesne wyniki są bardzo zachęcające.
Inne potencjalne zastosowania tego nowo odkrytego efektu obejmują poprawę trawienia i wchłaniania tłuszczów, białek i witamin. Badania pokazują, że szczury leczone CBL miały wyższy wskaźnik rozpadu białek, co prowadzi naukowców do przekonania, że może ona przynieść ulgę w zaburzeniach żołądkowo-jelitowych, takich jak choroba Leśniowskiego-Crohna lub zespół jelita drażliwego.
Jeśli cierpisz na celiakię lub nietolerancję glutenu, to są duże szanse, że słyszałeś o ludziach, którzy mówią o uzdrawiającej mocy konopii. W końcu zioło zawiera prawie zero kalorii (w porównaniu do tradycyjnych zbóż), co oznacza, że jego spożywanie nie będzie się wiązać z przybieraniem na masie. Nie zawiera również dużych ilości tłuszczów nasyconych, cholesterolu, sodu ani cukru – wszystkich rzeczy powszechnie występujących praktycznie w każdym produkcie.
Jednym z obszarów, w którym konopie indyjskie przodują, jest zapewnianie leczenia objawów i terapii relaksacyjnych dla osób cierpiących na zespół zapalenia jelit. W artykule zatytułowanym „Spożywanie konopii indyjskich zmniejsza objawy zapalnych chorób jelit” autorstwa dr Eliny Vaisio i współpracowników podsumowano 21 różnych badań z udziałem 713 pacjentów w trzech krajach (Australia, Izrael, USA) i stwierdzono, że kannabinoidy przynoszą znaczne korzyści pacjentom z IBS .
Zauważyli, że chociaż produkty z konopi indyjskich zawierają cząstkowe ilości tetrahydrokannabinolu (THC), to i tak wydają się działać najlepiej w przypadku IBS z przewagą biegunki. CBD wydaje się być równie pomocne w przypadku obu rodzajów IBS. Ponadto dodali, że CBD również nie wywołało niepożądanych skutków ubocznych na tle żołądkowo-jelitowym.
Kluczową rolę odgrywają tutaj właściwości przeciwzapalne CBD. Po podaniu doustnym CBD wiąże się z receptorami znajdującymi się w komórkach odpornościowych w ścianie jelita, powodując, że przestają one uwalniać środki prozapalne. Zapobiega to infekowaniu tkanek jelitowych przez szkodliwe bakterie i wirusy, łagodząc w ten sposób dane objawy.
Badania na zwierzętach wykazały, że CBD może nawet odwrócić uszkodzenie jelit wywołane radioterapią. Obserwacje kliniczne potwierdziły te pozytywne działania u pacjentów z rakiem poddawanych schematom chemioterapii.
Niestety, z powodów prawnych większość lekarzy nie może przepisywać marihuany ani CBD w żadnym celu. Należy jednak zauważyć, że w przeciwieństwie do medycyny konwencjonalnej, substancje kontrolowane, takie jak opioidy lub benzodiazepiny, często zakłócają normalne procesy fizjologiczne w celu osiągnięcia sedacji, rozluźnienia mięśni itp. Dlatego czasem warto poeksperymentować.
Tak i nie. Chociaż istnieją niepotwierdzone doniesienia o osobach, które skutecznie stosowały CBD w kontrolowaniu poziomu cukru we krwi, według National Institutes of Health „nie ma wystarczających informacji naukowych dotyczących bezpieczeństwa lub skuteczności”. CBD dobrze współdziała z lekami utworzonymi w celu stymulowania produkcji hormonów związanych z obniżaniem ciśnienia krwi, tętna, hamowaniem płytek krwi i podnoszeniem metabolizmu. Jest więc zrozumiałe, że skoro CBD pomaga regulować przepływ krwi i zmniejsza stres, teoretycznie zmniejszyłoby ilość kortyzolu uwalnianego do krwioobiegu, wpływając w ten sposób na insulinooporność.
Należy pamiętać, że przewlekła ekspozycja na podwyższone stężenia endokannabinoidów może skutkować zmniejszeniem apetytu, wahaniami nastroju i trudnością z uczeniem się, dlatego warto trzymać się zalecanych dawek.
Mając powyższe wyniki badań na uwadze, choć CBD nie wyleczy pacjenta z cukrzycą, na pewno pomoże ją zwalczać tym samym pozytywnie wpływając na cały organizm. Pojawiło się wiele badań opisujących przypadki, w których CBD pomogło złagodzić nudności i wymioty związane z chemioterapią, migrenami, bezsennością i napadami lęku.
